Najbardziej cieszy mnie coś zrobione z pozornie niczego, czyli moment gdy z różnych pozostałości w lodówce udaje mi się wykonać całkiem pyszne danie. Na pewno każdemu zdarza się taka "zbieranina" różnych produktów, których szkoda nam wyrzucić a nie bardzo wiadomo co z nich zrobić.
Podpowiadam !!! Zapiekankę :)
Do mojej zapiekanki użyłam ziemniaków, pieczarek, cebuli , sera żółtego i ...pulpetów. Tak, pulpety zrobione z mięsa mielonego i zatopione w sosie, na które już nikt w domu nie miał ochoty w takiej postaci a nie były zepsute!!!! Żeby nikt mnie tu nie posądził, wszystko było jadalne i smaczne a dowodem tego jest to, że o tym teraz piszę a Ukochany nie może się dziś doczekać dokładki :)
Składniki :
- ziemniaki
- pieczarki
- cebula
- czosnek
- ser żółty
- przyprawy : sól, pieprz, oregano
do sosu beszamelowego :
- 3 łyżki masła
- 4 łyzki mąki
- szklanka mleka
- gałka muszkatołowa
Wykonanie :
Zaczynamy od ugotowania ziemniaków i wystudzenia ich. W międzyczasie kroimy pieczarki i cebulę oraz ścieramy na tarce ser żółty. Wystudzone ziemniaki kroimy w plastry na brytfankę do zapiekania, na nie nakładamy mięso ( tutaj, moje rozdrobnione pulpety z dodatkiem czosnku), następnie pieczarki i cebulę. Na wierzch układamy drugą warstwę ziemniaków. Zaczynamy nagrzewać piekarnik i zabieramy się za zrobienie sosu beszamelowego. Masło roztapiamy i podgrzewamy z mąką a następnie dodajemy po kilku minutach mleko i przyprawy cały czas szybko mieszając by nie powstały grudki.
Zalewamy naszą zapiekankę sosem i wkładamy do piekarnika na 180-200 stopni.
Pod koniec pieczenia posypujemy startym żółtym serem.
Tak naprawdę dowolność łączenia składników jest nie ograniczona stąd moja nazwa tej potrawy - "śmieciowa":) Smacznego!!!
zapraszamy do nowego agregatu blogów ze wszystkich kategorii tematycznych. Dołącz bloga do kategorii kulinaria. Adres www.zblogowani.pl
OdpowiedzUsuń